Przed wejściem spory tłumek, o dystansie społecznym raczej nikt nie myśli. W drzwiach nauczycielka pilnuje, żeby dzieci wchodziły pojedynczo. Kieruje do sali, bo akademii w sali gimnastycznej przecież nie będzie. Tak wyglądało rozpoczęcie roku szkolnego 2020/2021, który już zawsze nazywany będzie covidowym
Janusz Kucharski Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
- Szkoda, że nie możemy wejść z córką, ale wczoraj było spotkanie i wszystko wiemy - kilka minut po godz. 9 rano we wtorek 1 września rozmawiamy z rodzicami pierwszaków z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 9.
Kto ich dopilnuje?
To dzieci, które wymagają jeszcze opieki, a na rodziców taki obowiązek nakłada nawet prawo. Dzieci w tym wieku muszą być do szkoły
Pozostało 90 % tekstu