Z miejskiego programu in vitro skorzysta dwadzieścia par. Mogą otrzymać maksymalnie 5 tys. zł dofinansowania, do 80 procent kosztów jednej procedury. Tylko nie wiadomo, czy którakolwiek jeszcze w tym roku. Bo czasu zostało bardzo mało
Katarzyna Snochowska Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Wiosną podczas bardzo burzliwej sesji rady miejskiej podjęto uchwałę w sprawie dofinansowania przez radomszczański samorząd programu zdrowotnego in vitro. 10 radnych było za, pięcioro przeciw, a czworo się wstrzymało.
- Wiadomo, że jest to kwestia światopoglądowa. Ja nie jestem przekonany. Raz już wyraziłem swoje zdanie i podtrzymuje: będę przeciw finansowaniu takiej inwestycji ze środków publicznych - mówił
Pozostało 90 % tekstu