Najpierw, jeszcze w 2019 roku, przez strajk nauczycieli wypadło im z nauki kilka tygodni. Potem, w marcu 2020 roku, wprowadzono naukę zdalną. We wrześniu chodzili do szkoły, ale niedługo, bo w październiku je zamknięto. Uczą się zdalnie do dziś.
Katarzyna Snochowska, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.W maju czeka ich matura. Przygotowywali się do niej w domu, zdani na siebie. Mówią, że nie szkoła, ale własna praca i determinacja będą miała największy wpływ na wyniki tego egzaminu. - Na tę chwilę mogę liczyć tylko na siebie. Zdalne nauczanie to tylko ułamek tego, co powinniśmy zrobić. Przez internet nie jest to takie proste - mówi Kacper Stalka, uczeń I LO, który wybiera się na studia
Pozostało 90 % tekstu