Nie, nie dżule, a żule. Nic mi się nie pomyliło. Nie chodzi bowiem o jednostkę pracy, energii i ciepła w układzie SI, której nazwa brzmi dżul, a o nowo zdefiniowaną przez genialnego odkrywcę, którego już dziś ja sam porównuję z Newtonem, jednostkę demokracji, zwaną według jego
Pozostało 90 % tekstu
Jesteśmy najbardziej radomszczańscy na świecie
Pozostało 90 % tekstu