Miałem tego listu nie napisać, ale redaktor Janusz Kucharski swoim artykułem „Lekarze ograniczonego kontaktu” uniemożliwił mi ten zamiar.
Faktem jest, że w dobie koronawirusa POZ-ety jako jedyne w obsłudze medycznej swoich pacjentów obraziły się na nich, a przede wszystkim na ich obecność w gabinetach. I ten totalny bałagan z wyłączną myślą o
Pozostało 90 % tekstu