Zgodnie z tradycją w Środę Popielcową w Kościele święci się popiół, którym następnie posypuje się głowy na znak wejścia na drogę nawrócenia.
W tym roku z uwagi na warunki związane z pandemią zmianie uległ obrzęd posypania głów popiołem.
[CZYTAJ] Miasto nie chce kupić społecznej lodówki. Wniosek radnego Rączkowskiego przepadł
Po odmówieniu modlitwy błogosławieństwa popiołu i po pokropieniu go w milczeniu wodą święconą, kapłan zwróciwszy się do obecnych, wypowiada jeden tylko raz do wszystkich formułę z Mszału Rzymskiego: “Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” lub “Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz”.
Następnie kapłan dezynfekuje ręce i nakłada maseczkę ochronną na nos i usta, potem nakłada popiół na tych, którzy do niego podchodzą, albo sam podchodzi do tych, którzy stoją na swoich miejscach. Kapłan bierze popiół i posypuje głowę każdego, nic nie mówiąc.
W Środę Popielcową wiernych obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i post ścisły. Zatem - zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego - można spożyć trzy posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden do syta.
W tym dniu wierni nie mają obowiązku uczestniczyć w Eucharystii. Wielu jednak udaje się w Popielec na Mszę świętą.